Treść kontra wyszukiwanie w Google PPC?

Specjalista: Sanjay Sauldie

utworzony na:

ostatnia aktualizacja:

Bez kategorii1TP5Marketing internetowy Adsense Marketing cyfrowy Google Zawartość PPC SEM Wyszukiwanie

4.3
(277)

Jeśli chodzi o reklamę płatną za kliknięcie, Google daje marketerom dwie alternatywy. Wielu decyduje się na reklamę w wynikach wyszukiwania, w treści stron internetowych lub w obu tych miejscach.

Gdy reklamujesz się w wyszukiwarce, Twoje wyniki pojawią się zarówno w wynikach wyszukiwania Google, jak i w wynikach jej partnerów dystrybucyjnych. Reklamy treści Google są dostępne dla witryn, które zdecydowały się zintegrować "Adsense" z ich projektem. Ponieważ popularność Google AdSense stale rośnie, można ją obecnie zobaczyć na milionach stron internetowych na całym świecie. Wielu reklamodawców unika jednak tej opcji na rzecz reklamowania się wyłącznie w wynikach wyszukiwania.

Powodów jest kilka, a pierwszym z nich jest brak zaufania. Wynika to z faktu, że zarówno mniejsze witryny, jak i giganci AdSense zdecydowali się popełnić oszustwa związane z kliknięciami. Chociaż problem ten występuje również w wyszukiwarce, jest on znacznie mniej powszechny. Ci, którzy dopuszczają się oszustw związanych z kliknięciami w wyszukiwarce, próbują zmniejszyć zwrot z inwestycji konkurenta.

To samo dotyczy Adsense i prób właścicieli stron internetowych, aby zwiększyć swoje przychody za pomocą podobnych środków. Kolejnym powodem, dla którego właściciele witryn decydują się na reklamowanie za pomocą treści, jest motywacja klienta, gdy jest on na stronie internetowej. Ktoś, kto nie reklamuje się na innej stronie, może być tam z zupełnie innych powodów. Na przykład witryna krytykująca wady Adsense może zawierać reklamy firm sprzedających "witryny Adsense". Ludzie mogą kliknąć, ale po przeczytaniu złej recenzji prawdopodobnie nie dokonają zakupu.

Inną możliwością jest to, że osoba, która weszła na stronę Adsense, szukała najlepszej palety kolorów do użycia. W rezultacie użytkownik nie uznałby reklamy za istotną, ale kliknąłby ją bez wahania. Reklamodawcy często odrzucają strony Adsense, ponieważ uważają, że wymagają one dodatkowego wysiłku administracyjnego.

Sprawdzanie witryn pod kątem trafności i zmiana ofert, aby upewnić się, że są one nadal obecne na stronie. Jest to niewątpliwie czasochłonny i kosztowny proces, gdy niektóre słowa mają sieć ponad 500 witryn. Chociaż jest to prawdą, wiele osób odkrywa również, że ich konto Adwords dostarcza strony, które nie wydają się wspierać ich słów kluczowych. Dobrym tego przykładem są strony reklamujące się pod hasłami prawnymi na stronach "Regulamin" i "Polityka prywatności" w witrynach Adwords.

Chociaż wiele osób nie lubi reklamy treści, niektórzy nadal uważają, że ma ona podobny zwrot z inwestycji jak wyszukiwarka. Jednym z wyjaśnień jest fakt, że coraz więcej reklamodawców korzysta wyłącznie z wyszukiwarki jako medium. W rezultacie reklamodawca ma mniejszą konkurencję, a koszt słowa spada. Reklamodawcy widzą również pozytywny zwrot z inwestycji u wydawców, którzy aktywnie promują usługi reklamodawcy w swoich treściach.

Przykładem tego jest sytuacja, w której ktoś mówi o usługach drukarskich i konkretnie poleca usługi reklamodawcy. Jest to fantastyczne podejście dla wydawców, ponieważ przynosi korzyści zarówno wydawcy, jak i reklamodawcy. Niemniej jednak wydawcy muszą uważać, aby nie być zbyt jawnym, ponieważ inteligentni konsumenci bez wątpienia wywnioskują cel wydawcy.

Innym powodem, dla którego reklamodawcy wybierają treści, jest zwiększenie ich zasięgu. Można to jednak osiągnąć również za pośrednictwem innych wyszukiwarek. Prawda pozostaje jednak taka, że osoby zainteresowane reklamą treści powinny korzystać z sieci Google Adsense. Jest ona znacznie ściślej kontrolowana niż Yahoo i konkurencja, a reklamodawcy korzystają z możliwości rozpowszechniania swojego przekazu w szerokim zakresie witryn dzięki doskonałej sieci wydawców.

Chociaż Adsense jest wiodącym pośrednikiem treści PPC, blednie w porównaniu z wyszukiwaniem dla reklamodawców. Leady generowane przez wyszukiwarkę są bardziej wykwalifikowane, lepiej regulowane i mniej fałszywe. Z tego powodu reklamodawcy wielokrotnie faworyzowali wyszukiwanie nad treścią. Niezależnie od tego, reklamodawcy powinni zawsze testować AdSense, aby określić, czy może on zapewnić pożądany zwrot z inwestycji. Niektórzy reklamodawcy twierdzą, że treść zapewnia wyższy zwrot z inwestycji niż wyszukiwanie. Różnie to bywa, ale ogólnie rzecz biorąc, wyszukiwarka nadal jest królem dla reklamodawców PPC.

Jak przydatny był ten post?

Kliknij gwiazdkę, aby ją ocenić!

Średnia ocena 4.3 / 5. Liczba głosów: 277

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszym, który oceni ten post.

Przykro nam, że ten post nie był dla Ciebie przydatny!

Poprawmy ten post!

Powiedz nam, jak możemy ulepszyć ten post?

Udostępnij go na swoich kanałach społecznościowych:

O autorze:

Zdjęcie autora
Sanjay Sauldie, urodzony w Indiach, dorastał w Niemczech, studiował matematykę i informatykę na Uniwersytecie w Kolonii, uzyskał tytuł magistra nauk ścisłych (M.Sc.) na Uniwersytecie w Salford (Manchester, Wielka Brytania) na temat zakłóceń cyfrowych i transformacji cyfrowej (2017) i został przeszkolony w EMERITUS (Singapur) w zakresie metody myślenia projektowego MIT (2018). Jest dyrektorem Europejskiego Instytutu Marketingu Internetowego EIMIA. Nagrodzony internetowym Oscarem "Golden Web Award" przez Międzynarodowe Światowe Stowarzyszenie Webmasterów w Los Angeles/USA oraz dwukrotnie "Innovation Award of the Initiative Mittelstand", jest jednym z najbardziej poszukiwanych europejskich ekspertów w dziedzinie cyfryzacji w firmach i społeczeństwie. W swoich wykładach i seminariach rozpala fajerwerki impulsów z praktyki do praktyki. Udaje mu się sprawić, że złożony świat cyfryzacji staje się zrozumiały dla każdego w prostych słowach. Sanjay Sauldie urzeka publiczność żywym językiem i zachęca do natychmiastowego zastosowania jego cennych wskazówek w praktyce - to prawdziwy atut każdego wydarzenia!
*Niektóre z naszych treści mogły zostać wygenerowane przy użyciu sztucznej inteligencji.

Dodaj komentarz